Jak radzić sobie z infekcjami narządów intymnych?

infekcje intymneInfekcje narządów intymnych zawsze muszą zostać odpowiednio zdiagnozowane w gabinecie ginekologicznym. Nie poleca się ich samodzielne leczenie. Wszystko dlatego, że stan zapalny pochwy może być wywołany różnymi czynnikami – wirusami, bakteriami, grzybami czy rzęsistkiem. Przyczyna może być także znacznie bardziej prozaiczna – nieodpowiednia higiena intymna bądź alergia na nowy żel intymny czy proszek do prania bielizny.

Nie powinno się bagatelizować jakichkolwiek objawów. Pacjentki często uskarżają się na pieczenie pochwy czy świąd miejsc intymnych. Do podstawowych objawów zaliczyć można również ból podczas oddawania moczu, ból w czasie stosunku, upławy, plamienie, krwawienie, nieprzyjemny zapach wydzieliny oraz silne zaczerwienienie sromu.

Wiele stanów zapalnych spowodowanych jest zaburzeniem naturalnej flory bakteryjnej miejsc intymnych. Okazuje się, że to kobiety same działają na swoją niekorzyść. Stosowanie kosmetyków perfumowanych, z zawartością alkoholu, korzystanie z używanego przez innych ręcznika a nawet gąbki czy myjki to pierwszy krok do stanu zapalnego. Niestety, niepocieszający jest przy tym fakt, iż infekcje intymne przytrafiają się bardzo często i rozwijają niezwykle szybko. Zdaniem ginekologów, tylko świąd pochwy odczuwało przynajmniej raz aż 60% kobiet.

Niezwłocznie należy udać się do ginekologa, który zaleci odpowiednie leczenie. Najczęściej jest to terapia, która polega na przyjmowaniu specjalnych globulek dopochwowych. Po całościowej kuracji, zaleca się również stosowanie globulek, które pomogą utrzymać florę bakteryjną miejsc intymnych na odpowiednim poziomie (można je kupić w aptece, bez recepty). Z tych samych można zresztą z powodzeniem korzystać po menstruacji czy antybiotykoterapii doustnej, kiedy naturalna odporność na drobnoustroje jest zaniżona.